Krojenie styropianu tępym, wysłużonym kuchennym nożem. Znacie to uczucie? Pisk, nieznośne natężenie wysokich częstotliwości, natychmiastowa reakcja zakończeń nerwowych, gęsia skórka, odrętwienie.

Ta nieprzyjemność to reakcja towarzysząca wielu osobom, kiedy znajdują się w pobliżu. Będąc częścią kościańskiej społeczności nie sposób oderwać się od administracyjnej jak i politycznej aktywności lokalnego samorządu. Chcemy czy nie, jesteśmy „w pobliżu”. Ten zaś budowany i zabarykadowany od lat przez PZK budzi w wielu mieszkańcach podobne reakcje. Z obserwacji czy wsłuchiwania się w przedstawicieli PZK czerpią jedynie wyżej opisane krytyczne reakcje organizmu. Każdy mechanizm, produkt, idea ma swój cykl życia. W życiu politycznym również dochodzi do rutynizacji zachowań i oderwania od rzeczywistości. Od kilku lat obserwujemy podobne zachowania w środowisku, które wiele lat temu na terenie powiatu kościańskiego stworzyło ideę POROZUMIENIA. W rzeczywistości, jak czas pokazuje, to swoisty zlepek osobowości z różnych partii czy ugrupowań. Pierwotnie słuszna idea dziś trąci myszką, budzi kontrowersje a co najgorsze to negatywne emocje, których wcześniej w Kościanie jak i powiecie nie znano. Trochę to podobne do zmechaconego płaszcza. Niby spełnia swoją funkcję, ale już wstyd w nim wyjść pośród ludzi. Kultura organizacji jest tym czym dla człowieka osobowość. Wysoka kultura organizacji jednoczy, uspakaja członków społeczności, budzi wiarę i świadomość należytego kierowania na obrany cel, a mówiąc prostym językiem „jest przyjemna i skuteczna dla ogółu”. Kogo by nie zapytać na kościańskich ulicach lub forach internetowych czy socialmediach to widać zdecydowanie, że oczekujemy większej kultury organizacji, szacunku, współdziałania. Nieznośne napięcie. Warto zaznaczyć, że uwagi nie są kierowane do samej administracji. Urzędników, którzy zapewne pamiętają wielu starostów i burmistrzów, ale właśnie tych pełniących wiodące stanowiska – Burmistrza, Starosty, Przewodniczących Rad. Spodziewano się czegoś więcej. Dziś już nikogo nie przekona się pięknym uśmiechem, ścianką na Instagramie, setkami zdjęć w socialmediach i ściskaniem rąk mieszkańców. Ta formuła w samorządzie nie działa. Nie przynosi niczego poza budowaniem nie do końca wiarygodnego wizerunku i przygotowaniem gruntu pod kolejną kadencję.

Współcześnie dobrze zarządzane miasto, powiat potrzebują świadomego lidera a nie przedemerytalnej grupy przyjaciół, którzy zrobią wszystko by dotrwać. W każdej organizacji, a taką jest PZK, przychodzi moment, w którym sama dla siebie staje się nieznośna. Kuluarowe dyskusje wskazują jasno na wyczerpanie mechanizmu. „Ryba psuje się od głowy”. Powiedzenie, które idealnie wpisuje się w biznes jak i każdą zorganizowaną strukturę społeczną a zatem i samorząd. Tego doświadczamy właśnie w Kościanie. Obserwowanie sesji rady miasta nie pozostawia wątpliwości, że mamy poważny problem kompetencyjny jak i charakterologiczny. Zdecydowanie brakuje kultury. Burmistrz jak i Przewodniczący Rady zdają się zapominać o bezdyskujnym fakcie, że każdy z radnych opozycji jest wybrany przez mieszkańców. Ma niepodważalny mandat do pełnej informacji o działaniach władz, krytykowania, konstruktywnych pomysłów, nawet jeśli są inne niż linia polityczna większości, mają swoją godność i należy im się bezsprzeczny szacunek. W czasach, kiedy obecny Burmistrz i Przewodniczący Rady byli z dala od samorządu gorące sesje w Śmiglu czy Czempiniu doskonale pokazywały jak w obecności mieszkańców można rozmawiać. Najważniejsze Informacje z Twojego Regionu -  NewsKoscian.eu

Mocno, intensywnie, ale…zawsze z należytym szacunkiem, bez konieczności wyłączania mikrofonów i sterowania przebiegiem obrad. Dodatkowo miasta te szczycą się wysoką aktywnością mieszkańców podczas takich sesji. Burmistrzowie i Przewodniczący nie bali się.

Posiadali coś więcej? Owszem. Cywilną odwagę. Bezcenny dar w byciu społecznikiem. Każdy z fachowców w szkoleniu kompetencji zarządczych powie Wam Panowie jedno, deprecjonowanie swojego adwersarza jest jedynie objawem słabości kompetencji i brakiem wiary w posiadane argumenty, wiedzę i cechy do należytego pełnienia obowiązków z wysoką klasą.

Sejmowa bezczelność zagościła w Kościanie. Właśnie to budzi smutek, niesmak i styropianowy tępy skowyt. Kościan to miasto o szalenie pięknej historii i już sam szacunek do niej winien powodować, że każdego dnia budzicie się z myślą o tym, aby pracować nad kulturą organizacji, kulturą osobistą. Bycie na stanowisku nigdy nie jest równoznaczne z byciem liderem. Tak jak w biznesie…możesz być managerem, ale nie znaczy to, że jesteś liderem.

Kościan i jego mieszkańcy nie zasługują na taką temperaturę emocji, na tak niski poziom zarządczy. Na pewno zaś zasługują na szacunek swojego wyboru dokonanego przy urnach. Czy są zawiedzeni? Pytanie pod refleksję a odpowiedź padnie przy kolejnych wyborach.

 

Byłeś świadkiem bulwersującej sytuacji, ciekawego wydarzenia lub widziałeś coś interesującego? Chcesz się czymś pochwalić?
Napisz do nas , dołącz zdjęcia lub film, opublikujemy to na portalu. Ten portal jest dwa Was.
TPL_BACKTOTOP